Konstelacje i obiekty głębokiego nieba widoczne na niebie w zenicie, 15 października, godz. 23:00 CEST. Planety Merkury – przez pierwszą połowę miesiąca niewidoczny, ze względu na bliskość Słońca i koniunkcję dolną ze Słońcem do której dojdzie 9 października. 25 października znajdzie się w maksymalnej elongacji zachodniej
Obserwacji w wykonaniu, jak piszą na reddicie, “kolektywnego autyzmu 4chanowiczów“. Najpierw ktoś z 4chana zauważył, że w kadrze co jakiś czas widać przelatujące samoloty pasażerskie. Ten ktoś postanowił więc przyjrzeć się mapie FlightRadar, która na żywo pokazuje wszystkie samoloty nad USA i na tej podstawie wyznaczył
Oglądając na ciemnym niebie Eta Carinae w rzeczywistości nie patrzymy po prostu na gwiazdę, lecz na bardzo aktywny i niestabilny układ podwójny, spowity rozświetloną mgławicą emisyjną. Oznacza to, że obserwator widzi nie tyle gwiazdę, co jasną chmurę gazu i plazmy, o rozmiarach setek lat świetlnych.
Obserwowanie portalu Flightradar24 często przynosi wiele ciekawych odkryć. To właśnie na tej interaktywnej mapie mogliśmy podziwiać specjalną "grafikę", którą na niebie narysował ostatni wyprodukowany Boeing 747 (ten sam model, który stanowi prezydencki Air Force One), ale też wiele słownych "przekazów" dla prezydenta Rosji w zamian za agresję na Ukrainę.
Była godzina 4.36, kiedy zobaczył to na niebie. Niecodzienny widok nad Polską [WIDEO] Redaktor portalu Nocne Niebo zaobserwował niecodzienne zjawisko — nad Polską widoczny był przelot rakiety Falcon 9, która realizowała misję Starlink G4-26. Sześć jasnych punktów utworzyło formację przypominającą kwadrat.
manfaat salep pi kang shuang untuk wajah. Przez cały czerwiec na porannym niebie widocznych jest pięć planet Układu Słonecznego, które zwykle widać gołym okiem. To Merkury, Wenus, Mars, Jowisz i Saturn. W tym miesiącu ich układ na niebie jest bardzo uporządkowany. Planety zbliżają się do tworzenia jednej linii, a do tego ułożone są w kolejności od najbliższej Słońcu do najdalszej. To właśnie ten układ jest wyjątkowy i ostatni raz można go było obserwować 18 lat temu, w grudniu 2004 r. Wyjątkowości tegorocznej koniunkcji planet dodaje piątkowy poranek, kiedy to do piątki planet dołączy Księżyc, który znajdować się będzie pomiędzy Wenus i Marsem, a więc tam, gdzie w kolejności planet Układu Słonecznego jest Ziemia. Jeżeli więc w piątkowy poranek, jeszcze przed godz. spojrzycie w kierunku wschodnim i południowo-wschodnim, waszym oczom ukaże się taki widok: Foto: Stellarium Niebo o godz. Powyższa symulacja została wykonana dla okolic Warszawy. Planety widoczne będą jedynie przez kilka kwadransów, zanim światło wschodzącego Słońca całkowicie rozjaśni niebo. W kolejnych tygodniach pięć planet nadal będzie ukazywać się na niebie we względnym porządku, ale zaczną się od siebie oddalać i zmieniać położenie w stosunku do siebie.
Według teorii o chemtrails samoloty pozostawiają za sobą toksyczne ślady, które opadając na ziemię, stanowią dla ludzi śmiertelne niebezpieczeństwo Chemtrails mają być elementem szeroko zakrojonej akcji, mającej na celu uzależnienie ludzkości od firm farmaceutycznych lub testowanie nowych broni biologicznych Czym naprawdę są smugi na niebie, dlaczego jest ich więcej niż jeszcze kilkanaście lat temu i czy faktycznie mamy się czego obawiać – tłumaczy Piotr Stanisławski z Crazy Nauka w najnowszym odcinku podcastu "To jest spisek!" Więcej znajdziesz na stronie głównej Charakterystyczne linie, tzw. smugi kondensacyjne, które pozostawiają po sobie przelatujące samoloty – widzimy je codziennie i większość z nas nie przywiązuje do nich dużej wagi. Są jednak osoby, które dostrzegają w nich śmiertelne niebezpieczeństwo dla ludzkiego życia i zdrowia – chemtrails. Czym tak naprawdę są, przypominające chmury, ślady samolotów, dlaczego jest ich coraz więcej i czy mamy się czego bać? Piotr Stanisławski z bloga Crazy Nauka wyjaśnia w rozmowie z Karoliną Opolską w podcaście "To jest spisek!". Karolina Opolska: Zauważyłam, i to bardzo mnie niepokoi, takie smugi dymne, smugi chemiczne, które pozostawiają na niebie samoloty na bardzo dużych wysokościach. I to, co mnie zaniepokoiło, to fakt, że te smugi pozostają na niebie przez bardzo długi czas. One rozchodzą się powoli i pokrywają bardzo dużą powierzchnię, tak jakby rozrastają się. Jestem przekonana, że to nie jest ten zwykły ślad, który zostawiają za sobą samoloty, tylko że to są te tzw. chemtrails, te smugi chemiczne, które rozpylają nad nami różne substancje. Te substancje są szkodliwe dla naszego zdrowia. W jakim celu one tam są rozpylane? Czy to jest jakieś sterowanie pogodą? Czy to są substancje, które będą powodowały u ludzi choroby i potem ludzie będą musieli się z tych chorób leczyć, kupując drogie lekarstwa i zasilając kasy wielkich firm farmaceutycznych? Czy może to są jakieś substancje, które będą powodowały, że ludzie będą bardziej podatni na wpływy, bardziej posłuszni, będzie można z nich zrobić niewolników? Piotr Stanisławski: A od kiedy te smugi obserwujesz? Bo to dość ważna sprawa. Od kilku lat. Mam wrażenie, że wcześniej tych smug nie było. Albo były dużo mniejsze, albo szybciej znikały za samolotami. One pojawiają się w różnych kolorach i być może te kolory świadczą też o tym, co jest w danym momencie rozpylane: czy to jest aluminium, czy to są wirusy, bakterie, czy to jest tytan, czy jakieś inne szkodliwe substancje. Wedle obowiązującej w tej kwestii narracji, powinnaś zaobserwować to gdzieś od 1996 r. W 1996 r. jeszcze byłam małą dziewczynką i nie zwracałam tak bardzo uwagi na to, co widzę na niebie. To jest jedna z tych teorii spiskowych, które mają swoją datę powstania. To się rzadko kiedy zdarza, bo zwykle te opowieści nie są jakoś tak dokładnie do uchwycenia w czasie. A tymczasem w 1996 r. wyszło takie opracowanie pochodzące od rządu amerykańskiego, w którym rozważano teoretycznie różne możliwości wpływania na geoinżynierę. I to jest właśnie ten moment. Wcześniej ich podobno nie było, albo może raczej inaczej — były, ale krótkie i szybko znikały. I to jest pewien zonk, dlatego że ja rozmawiałem ze sporą liczbą osób, które rzeczywiście te smugi zaczęły dostrzegać właśnie wtedy i się ich obawiały. I jedna z takich osób już się więcej nie odezwała, po tym, jak pokazałem jej zdjęcia z II wojny światowej, gdzie niebo było pełne tych smug. Więc to jest słabość tej opowieści, bo z jednej strony smugi się miały narodzić w 1996 r., a z drugiej strony rzeczywiście widzimy, że one były 50, 70 lat temu też. Ile osób wierzy w chemtrails? Przekonanie o chemtrailsach podziela, zależnie od badania, od 4 do nawet 20 proc. populacji krajów rozwiniętych. To jest bardzo dużo, zwłaszcza że ludzie się do tego przyznają w badaniach, a przecież ludzie nie lubią się przyznawać do takich rzeczy, które są publicznie wyśmiewane. Tu się przyznają i są twardo gotowi dyskutować i walczyć o to. Więc to jest rzeczywiście jedna z tych teorii spiskowych, które są bardziej popularne.
Kategorie: WenusplanetaUkład Słonecznyciekawostkiobserwacje niebaastronomia Ludzie bardzo rzadko ostatnio patrzą w niebo, a dzieją się tam bardzo ciekawe rzeczy. Jeśli ktoś spojrzy jednak do góry, to z pewnością zobaczy bardzo jasną gwiazdę. Nie, to nie jest Nibiru, to Wenus. Zwykle obserwacje planety Wenus są możliwe zaraz po wschodzie słońca i chwilę przed zachodem. To właśnie z tego powodu Wenus bywa nazywana gwiazdą zaranną. Druga planeta Układu Słonecznego, którą jest Wenus, jest widoczna z Ziemi jako bardzo jasny punkt. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że to ciało niebieskie można obserwować w różnych fazach tak jak Księżyc. Dzieje się tak dlatego, że Wenus to planeta wewnętrzna z ounktu widzenia Ziemi. Wenus to trzecie po Słońcu i Księżycu ciało niebieskie, pod względem jasności. Planeta ta jest na tyle jasna, że można ją obserwować nawet w ciągu dnia, ale tylko wtedy kiedy Słońce znajduje się nieco nad horyzontem. W obecnej konfiguracji Wenus znajduje się bardzo wysoko. Pod koniec lutego można ją było z łatwością zlokalizować jako najjaśniejszy punkt na niebie świecący koło Księżyca. Taką spektakularnie jasną Wenus będzie można zobaczyć na wieczornym niebie aż do wiosny. Ocena: 27655 odsłon
Co jakiś czas w sieci pojawiają się nagrania tajemnicze zjawisk, które zostały uchwycone przez przypadkowe osoby. Zobaczcie, co wydarzyło się nad Rzeszowem! 15 lipca 2022 roku na Twitterze Twoja Pogoda ukazało się bardzo tajemnicze nagranie, które pochodzi z okolic Rzeszowa. Co na nim widać?Tajemnicze nagranie z RzeszowaWideo uwiecznione przez z czytelnika imieniem Bruno pokazuje coś, co wygląda jak zachodzące słońce. Jednak nim nie jest. Ogromna złota kula wisząca na niebie zaniepokoiła mężczyznę, który postanowił uwiecznić nietypowy fenomenu doszło miniony czwartek, 14 lipca 2022. Mężczyźnie udało się uwiecznić na zachodnim niebie dwa słońca. Jednak tylko jedno z nich jest prawdziwe Dwa słońca nad Rzeszowem. Jak na planecie Tatooine w "Gwiezdnych Wojnach". Bruno Lipiński - czytamy w opisie. Spadające na ziemię krople deszczu, na które padły promienie słoneczne, zadziałały niczym ekran nie tylko powiększający, ale też zniekształcający obraz Słońca. - tłumaczy Twoja Pogoda. Tymczasem tuż przed śmiercią generała Sulejmaniego i zaostrzeniem się sytuacji politycznej na bliskim wschodzie na irańskim niebie ukazały się gigantyczne diabelskie rogi. Zobacz, jak wyglądały!
co widać na niebie