Salceson - jak zrobić? Sposób przygotowania: 1. margarynę, cukier, kakao i 3 łyżki wody zagotować w garnku i wystudzić. do masy wlać zagotowaną 1 szkl. mleka i wymieszać. Żelatynę rozpuścić w pozostałym 1/2 szkl. mleka i dodać do masy, wymieszać.
znalazłam przepis na salceson z grzybów leśnych. Chciałam zapytać czy robiłyście coś takiego i czy zamiast grzybów leśnych można dodać pioczarki . z góry dziękuję i pozdrawiam Wątek "salceson z grzybów- czy wiecie jak robić" - kunia - wielkiezarcie.com
Po napełnieniu osłonkę mocno zawiązujemy bawełnianą grubą nicią spożywczą. W dużym garnku wypełnionym do połowy gotujemy wodę. Do wrzątku wkładamy salceson i w stałej temperaturze pod przykryciem ok. 80-90 ° C moczymy ok. 3 godzin. Po 3 godzinach salceson wykładamy na płaską tacę do obcieknięcia.
Wędliny. Salceson wieprzowy z głowizny - jak zrobić? Sposób przygotowania: 1. solanka: według tabeli Dziadka. 2. Wymyty, dobrze opłukany łeb trybujemy z mięsa które będziemy peklować 24 godziny na mokro w solance. 3. Obkrojoną resztę łba gotujemy 1 godzinę, po ostudzeniu obieramy z mięska które pozostało na kościach.
Mięso musi swobodnie oddzielać się od kości. 2. Przestudzone mięso kroimy na niezbyt drobne kawałki i wkładamy do czystych słoiczków. Wywar doprawiamy do smaku, przecedzamy i nalewamy do słoików. Mieszamy, aby każdy kawałek mięsa został otoczony płynem. 3. Zakręcamy i pasteryzujemy ok 30 minut. W ten sposób salceson możemy
manfaat salep pi kang shuang untuk wajah. Ciasto salceson to przepyszny deser bez pieczenia. Idealny dla osób, które nie mają dużego doświadczenia w przygotowaniu ciast. Przepis jest niezwykle prosty, szybki i w dodatku możemy smak urozmaicać bakaliami lub innymi ulubionymi dodatkami. Ciasto salceson wykonujemy z kwadratowych wafli tortowych. Wcześniej należy je nawilżyć przez mokre ściereczki. U mnie trwało to około 15 min zanim się dobrze nasączyły i można je było zwijać. Do nadzienia dodajemy pokruszone wafle oraz herbatniki, które ją zagęszczają. Galaretka nadaje słodyczy i fajnego pomarańczowego smaku i aromatu, który nie jest zbyt mocno wyczuwalny. Do masy możesz dodać ulubione bakalie. Ja dodałam rodzynki, orzechy i skórkę pomarańczową. Wszystko należy drobno posiekać, aby przy krojeniu nie sprawiały problemów. Ciasto salceson pomimo swojej nazwy, która może zniechęcać jest na pewno pysznym deserem znanym już od PRL-u. Pierwszy raz jadłam je u mojej cioci i pomimo wielu lat smak nadal pozostał w moich wspomnieniach. Na pewno warto wypróbować ten przepis szczególnie w sytuacjach gdzie szybko musisz przygotować smaczny deser. TUTAJ znajdziesz inne moje przepisy na ciasta bez pieczenia. CIASTO SALCESON Z WAFLI SKŁADNIKI: 1 opakowanie wafli tortowych, kwadratowych 250 g masła lub margaryny 3 łyżki kakao 1/4 szklanki cukru 1 opakowanie herbatników (250 g) 1 galaretka pomarańczowa 200 ml gorącej wody DODATKOWO: dowolne bakalie (niekoniecznie) Dwie ściereczki dobrze nasączamy wodą. Układamy na nich jeden obok drugiego wafle. Przykrywamy do momentu, aż będą miękkie i można je zwinąć (można ponownie namoczyć ściereczki jeśli wafle nie chcą się nasączać). Galaretkę rozpuszczamy w 200 ml gorącej wody, zostawiamy do wystudzenia. Masło rozpuszczamy, dodajemy cukier, przesiane kakao, pokruszone pozostałe wafle oraz herbatniki (wcześniej możemy zmielić). Łączymy z galaretką oraz dodajemy ulubione bakalie (opcjonalnie). Gęstą masę wykładamy równomiernie na wafle i zwijamy zaczynając od krótszej strony. Owijamy folią i wkładamy do lodówki na min. 2 godziny, a najlepiej na całą noc.
Poradnik dodany przez: kasienka759 45780 Przedstawiam Wam sposób wykonania pysznego ciasteczka - "Salcesonu" ;) Robi się je bardzo szybko i składniki nie są skomplikowane. Kilka lat temu dostałam ten przepis od koleżanki i do dzisiaj ciacho robi furorę wśród znajomych. Polecam! :) Jest to mój pierwszy film :) przepraszam za maleńki błąd, który wkradł się do tekstu w filmiku :) Muzyka: Dan Balan - "Freedom" Składniki: 1 szklanka śmietany 3 krople aromatu 1/2 margaryny 3-4 łyżki kakao 7 łyżek cukru 5 paczek herbatników Do poradnika Jak zrobić salceson - ciasto kakaowe na herbatnikach przypisano następujące tagi: szybkie ciasto czekoladowe kakao ciasta herbatniki kakaowe ciasta i torty kakaowego
Każdy z nas lubi takie ciasta, które robi się w mgnieniu oka, a mimo to smakują nieraz lepiej niż te na których przygotowanie trzeba poświęcić więcej czasu. Doskonałym przykładem na to może być ciasto Salceson, znane również pod nazwą murzynek z jabłkami. Jest ono wyjątkowo proste w przygotowaniu i każdemu, nawet osobie stawiającej pierwsze kroki w kuchni, powinno się udać. Ciasto Salceson po pokrojeniu ma widoczne kawałki jabłek i tym sposobem podobne jest do wędliny o tej samej nazwie. Takie ciasto Salceson jest wilgotne w środku i długo zachowuje swoją świeżość. Obecnie jabłka są dostępne przez cały rok, więc ciasto Salceson można przygotować o każdej porze, kiedy tylko mamy ochotę. Jest to idealny deser do popołudniowej kawy, ale także sprawdzi się na różnego rodzaju przyjęciach imieninowych czy spotkaniach z przyjaciółmi. Składniki na blaszkę o wymiarach 23×38 cm. Składniki na Ciasto Salceson: 4 duże jajka lub 5 mniejszych2 szklanki mąki pszennej1 szklanka oleju rzepakowego1 szklanka cukru2 łyżki kakao4 duże jabłka (około 800 g)1 łyżeczka cynamonu1 łyżeczka proszku do pieczenia1 łyżeczka sody oczyszczonej Przygotowanie Ciasta Salceson: Mąkę pszenną przesiać z proszkiem do pieczenia, kakao, sodą oczyszczoną i wbić do miski, dodać cukier i zmiksować na wolnych obrotach miksera przez około minutę. Do ubitych jajek wlać olej rzepakowy, dodawać partiami wcześniej przesianą mąkę z innymi składnikami sypkimi. Całość ponownie zmiksować przez około 2 minuty do połączenia składników (można również wymieszać łyżką).Jabłka umyć, obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić w kostkę o wymiarach 1×1 cm. Pokrojone jabłka przełożyć do miski z ciastem. Ponownie wymieszać łyżką. Ciasto jest dosyć gęste, ale podczas pieczenia ładnie urośnie i jabłka rozłożą się po całym cieście. Ciasto przełożyć do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Wyrównać. Blaszkę wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 i piec około 50 minut (do suchego patyczka). Odstawić do ciasto polukrować lub oprószyć cukrem pudrem.
#1 Gość_pedro_* Napisano 07 wrz 2006 - 21:08 Byłem dziś w nowoodkrytym zakładzie mięsnym. W przyzakładowym sklepie uznałem, że ceny są bardzo korzystne więc zamówiłem różne mięsiwa i podroby z myślą, że zrobię salceson. Ponieważ będzie to mój pierwszy salceson w życiu, a w sklepie nie miałem dostępu do komputera z stroną to improwizowałem z pamięci potrzebne składniki. Zamówiłem: - głowę wieprzową, - golonki, - ozory wieprzowe. - skórki wieprzowe, - serce wieprzowe. Dopiero w domu stwierdziłem, że są to składniki różnych salcesonów, o których czytałem wcześniej. Jutro jadę odebrać zamówienie i tu jest mały problem. Jaki salceson z tego zrobić ? W przepisach na stronie głównej jest tylko pięć przepisów. Z tych pięciu najbardziej odpowiada mi salceson włoski. Muszę dodać, że w moich stronach po tzw. "zabijaczce" robiło się salceson, w którym była przewaga składników mięsnych nad chrzęstnymi ( trudne słowo :wink: ). Taki też chciałbym zrobić. Dodam jeszcze, że zamiast żołądka zastosuję osłonkę barierową " made in Miro ". Proszę doświadczonych o porady :smile: Do góry #2 DZIADEK DZIADEK Uzależniony od forum Mistrz Masarski WB 8999 postów Miejscowośćx Napisano 07 wrz 2006 - 21:21 Pedro- wszystko co kupiłeś jest bardzo dobre ,mozesz robić salceson i napewno będzie dobry. jak go nazwiesz to Twoja sprawa , robisz dla siebie i za odstępstwa od normy nikt Ciebie nie będzie rozliczał ,a salceson będzie wzbogacony . Rób wszystko zgodnie z recepturą salcesonu włoskiego. chodzi mi o proces produkcyjny Powodzenia Do góry #3 Gość_pedro_* Gość_pedro_* Goście Napisano 08 wrz 2006 - 12:04 No i salceson się robi :grin: , a właściwie pekluje i częściowo gotuje. Golonki wytrybowałem i zdjąłem skórę. Mięso pokroiłem w większe kawałki, dodałem również pokrojone serce, zapeklowałem na sucho i do lodówy. Skórki z golonki plus jeszcze trochę innych skór zasoliłem zwykłą solą i też do lodówy. Ponieważ nie mam na tyle miejsca w lodówce, żeby zmieścić tam głowę wieprzową to postanowiłem ją ugotować dzisiaj, a następnie obrać z mięcha i przechować samo mięcho w lodówce ( to mi się jeszcze zmieści). Razem z głową gotuję również trzy ozorki. Myślę, że mięso upekluje się do poniedziałku i wtedy je ugotuje i połączę z mięsem z głów, ozorami i ugotowanymi skórkami po czym doprawię i do osłonek. Potem już tylko parzenie, a we wtorek próba smaku. Myślę, że nie wybuchnie :grin: i będzie jadalne. Proszę doświadczonych o konstruktywną krytykę :blush: Do góry #4 Bagno Bagno Uzależniony od forum Technolog Wędzarniczej Braci 5125 postów MiejscowośćMazowieckie Napisano 08 wrz 2006 - 15:49 Pedro, oprócz tego co było napisane wcześniej, to chciałbym dodać żebyś nie zapomniał dobrze wstudzić ogotowanwego mięsa z głowy i ozorków( gorące rozłożyć na talerzach i czekać aż wystygną w temp. otoczenia, a później do lodówki. Mogłeś wcześniej oddzielić (zdjąć maskę-mięsną) z głowy i razem włożyć do peklowania. Powodzenia. Do góry #5 Gość_pedro_* Gość_pedro_* Goście Napisano 08 wrz 2006 - 19:02 Mogłeś wcześniej oddzielić (zdjąć maskę-mięsną) z głowy i razem włożyć do o zdjęciu maski, ale uznałem, że to dla mnie za trudne i dlatego postanowiłem ugotować cały ten świński łeb, a później oddzielić mięso :grin: Do góry #6 Derex Derex Użytkownik Użytkownicy 98 postów Napisano 08 wrz 2006 - 19:16 Myślałem o zdjęciu maski, ale uznałem, że to dla mnie za trudne i dlatego postanowiłem ugotować cały ten świński łeb, a później oddzielić mięso :grin:[/quote] Pedro warto spróbować ściągać maskę z głowy! Domyślam się, że dużo surowego mięsa zostało by na kościach głowy. A tak to oczyściłeś i bez problemu. :smile: :smile: :smile: Do góry #7 DZIADEK DZIADEK Uzależniony od forum Mistrz Masarski WB 8999 postów Miejscowośćx Napisano 08 wrz 2006 - 19:24 Pedro - Z tego wynika że Twój salcesonik będzie dwu kolorowy, najważniejsza cześc surowca będzie szara część procesie produkcji przewidziane jest że cały surowiec jest peklowany Moim zdaniem bedzie lepiej zrobić ten salcesonik z tego co jest nie peklowane dodając solone skórki. Pozdrawiam Do góry #8 Gość_pedro_* Gość_pedro_* Goście Napisano 08 wrz 2006 - 21:38 Moim zdaniem bedzie lepiej zrobić ten salcesonik z tego co jest nie peklowane dodając solone skórkiDziadku drogi !!!Tego mięsa z głowy jest trochę mało nawet doliczając trzy ozorki, które z głową jeszcze pytanie za setkę (nie mylić z pieniędzmi):Czy skóry i tłuszcz , które pozostały z głowy też mam dodać do całości mimo, że będę dawał jeszcze skórki ? Do góry #9 Derex Derex Użytkownik Użytkownicy 98 postów Napisano 08 wrz 2006 - 21:53 Sory że wtrąciłem się w z głów wieprzowych wraz z tłuszczem i skórą powinieneś pokroić w kostkę, lub skręcić w maszynce na szarpaku. Ładnie będzie wyglądać w przekroju salceson. Moim zdaniem jak skręcisz tłuszcz z skórkami i to z głów wieprzowych w siatce o przekroju 3mm lub 5mm. to zostanie miazga tłuszczu z skórkami, gdzie w końcowej fazie parzenia dodatkowo wytopi się tłuszcz. To tak jak byś do salcesonu dodał dużo smalcu. Do góry #10 Derex Derex Użytkownik Użytkownicy 98 postów Napisano 08 wrz 2006 - 23:13 Sory że wtrąciłem się w temat. Mięso z głów wieprzowych wraz z tłuszczem i skórą powinieneś pokroić w kostkę, lub skręcić w maszynce na szarpaku. Ładnie będzie wyglądać w przekroju salceson. Moim zdaniem jak skręcisz tłuszcz z skórkami i to z głów wieprzowych w siatce o przekroju 3mm lub 5mm. to zostanie miazga tłuszczu z skórkami, gdzie w końcowej fazie parzenia dodatkowo wytopi się tłuszcz. :sad: To tak jak byś do salcesonu dodał dużo smalcu. :blush: : :smile: Jak to wspaniale określił dziadek: :smile: "wszystko co kupiłeś jest bardzo dobre, możesz robić salceson i napewno będzie dobry. Rób wszystko zgodnie z recepturą salcesonu włoskiego”. Salceson dawniej zwany cwaniak, cwaniaczek musi mieć wygląd i smak gdzie jest wszystkiego po troszku, a mianowicie mięso, tłuszcz, skóry serca ozorki, zapomniałem i uszy jak dobrze wyczyścisz i pokroisz to mało, kto wie?, że są w salcesonie te wspaniałe cuda. :smile: To będzie ala "Pedro-salceson" :smile: :smile: Do góry #11 Derex Derex Użytkownik Użytkownicy 98 postów Napisano 08 wrz 2006 - 23:30 :smile: I tu można polemizować nad przyszłym salcesonem Pedra, Jednak wiele jest do myślenia. :???: Rzeczowo i dokładnie opisał Dziadek „Z tego wynika, że Twój salcesonik będzie dwu kolorowy, najważniejsza część surowca będzie szara część czerwona. W procesie produkcji przewidziane jest, że cały surowiec jest peklowany Moim zdaniem będzie lepiej zrobić ten salcesonik z tego, co jest niepeklowane dodając solone skórki.” :smile: Moje zdanie jest takie Pedro powinien skorzystać z receptury „salcesonu włoskiego” w 80%+ 15 % własnego wkładu, czyli ozorki i serca + wykonanie. A 5% zadymiaczy wkładu, i musi się udać.:smile: Do góry #12 DZIADEK DZIADEK Uzależniony od forum Mistrz Masarski WB 8999 postów Miejscowośćx Napisano 09 wrz 2006 - 07:25 PEDRO - kolor i wyglad wyprudokowanego produktu jest zawsze pierwszym czynnikiem oceniającym ten produkt przez nas. Ugotowane niepeklowane mięso z głów jest szare w porównaniu z upeklowanem mięsem z golonki to róznica jest bardzo duża . Nie wnikałem w sam proces produkcji ale rozdrobnienie musi być zgodne z recepturą Wiadomo że na mięsie z głow wp. jest dużo tłuszczu który usuwamy wedle swojego uznania .Kupując głowę wp powinniśmy wiedzić że uzysk mięsa z niej normy określają na 60% ale robiąc to dla siebie po wycięciu tuszczu i innych należało by przyjmować 50% Robiąc salceson w osłonkach sztucznych po ugotowaniu nie nakłuwamy, zawsze jego wieszamy. wtedy ewentualne powietrze i wytopiony tłuszcz skupią się na górze batonu . Pozdrawiam Do góry #13 Gość_pedro_* Gość_pedro_* Goście Napisano 09 wrz 2006 - 08:01 Dziękuję za cenne rady. Z gotowania pozostało ok. 2 l ładnego rosołu, z którego powstała luźna galaretka. Składników mięsnych ( golonka, serce, ozorki, mięso z głów) mam ok. 3 kg, do tego 40 dag skórek. Ile dać rosołu (galaretki) ? :question: Do góry #14 Derex Derex Użytkownik Użytkownicy 98 postów Napisano 09 wrz 2006 - 08:18 Dziękuję za cenne rady. Z gotowania pozostało ok. 2 l ładnego rosołu, z którego powstała luźna galaretka. Składników mięsnych ( golonka, serce, ozorki, mięso z głów) mam ok. 3 kg, do tego 40 dag skórek. Ile dać rosołu (galaretki) ? :question: Pedro dokładnie masz opisane w recepturze "salceson włoski ". A tak około to 0,35 -0,5 litra wlać rosołku. Salceson nie może być za gęsty ani za rzadki. Rosół daje ci klej i smak. :smile: :tongue: Do góry #15 Bagno Bagno Uzależniony od forum Technolog Wędzarniczej Braci 5125 postów MiejscowośćMazowieckie Napisano 09 wrz 2006 - 21:08 Moja propozycja dla Pedro, to aby zwiększyć barwę różową w salcesonie (gotowałeś głowę bez peklowania) dodaj peklosoli zamiast soli w czasie doprawiania salcesonu do smaku . Może twój salceson stanie się jednokolorowy. Powodzenia. Do góry #16 DZIADEK DZIADEK Uzależniony od forum Mistrz Masarski WB 8999 postów Miejscowośćx Napisano 10 wrz 2006 - 17:31 Nawiązując do wypowiedzi Bagno -salceson ,,ala włoski,, robi mój kolega gotuje glowy wp. swieże bez peklowania na salceson wybiera najlepsze mięso same chude troszkę skorek zmielonych na drobno a reszta miesa do kaszanki W procesie przyprawiania dodaje peklosól czy to pomaga prawie nic ,salceson ma kolor brunatno szary - Ale muszę nadmieniĆ że jest bardzo smaczny. Pozdrawiam Do góry #17 miro miro Uzależniony od forum **VIP Junior** 14271 postów MiejscowośćBielsko-Biala Mój kącik kuchenny Napisano 10 wrz 2006 - 18:46 Przepraszam że się wtrące do tematu ale co chcecie osiągnąć dodając peklosól w czasie przyprawiania kolor ... :question: Do góry #18 DZIADEK DZIADEK Uzależniony od forum Mistrz Masarski WB 8999 postów Miejscowośćx Napisano 10 wrz 2006 - 19:50 To są pewne przyzwyczajenia do robienia na skróty zaoszczędzania sobie miejsca w lodowce lub niechęć do wykrawania głów prawie żadne nie wspominając o tylko przykład na moim znajomym, jak niektórzy sobie upraszczają pracę. Pozdrawiam Do góry #19 Bagno Bagno Uzależniony od forum Technolog Wędzarniczej Braci 5125 postów MiejscowośćMazowieckie Napisano 10 wrz 2006 - 21:36 Wczoraj zrobiłem salceson, składniki podobne jak u Pedro, przy czym wszytkie składniki zostały wcześniej zapeklowane. A oto rezultat Do góry Sponsor Sponsor Reklama #20 Gość_Anonymous_* Gość_Anonymous_* Goście Napisano 10 wrz 2006 - 21:40 I taki kolororowy podoba mi się. Zrobiłeś go w pęcherzu czy w syntetyku? Do góry
Hej, znów dziś jestem 😊 Tym razem ze starym przepisem na salceson 😉 Słodki salceson. Przepis mam w swoim najstarszym zeszycie, więc ma na pewno blisko 30 lat. To przepis – dziadek 😉 Ale czasem warto przemierzyć te pożółkłe i zachlapane kartki. Kryją duuuużo tajemnic. Wielu z Was pewnie ten przepis przypomina trochę blok czekoladowy…i nie mylicie się – są podobieństwa. A tak poza tym jest oryginalny i smaczny. Tylko na moment zapomnijcie o diecie, hihi. Składniki: 1 paczka dużych kwadratowych wafli – andrutów 12 zwykłych herbatników tj. mniej więcej półtora paczki takich jak dawniej były 1 garść rodzynek ( ja użyłam suszonej żurawiny, bo nie przepadam za rodzynkami) 1 garść pokruszonych orzechów (mogą być włoskie, laskowe lub inne – użyłam włoskich) 3 łyżki kakao 0,5 szklanki wody ( lub mleka – użyłam mleko 3,2%) 1 kostka masła (przepis stary więc 250 g, bo kiedyś takie kostki były) ¾ szklanki cukru ( zamiast tego, dla zdrowotności, dodałam 1 szklankę drobniutko posiekanych daktyli) Składniki na polewę: 1 biała czekolada -100g 3-4 łyżki śmietanki kremówki Dodatkowo: ozdobna posypka lub inne składniki na ozdobę np. orzechy, migdały… Sposób przygotowania: Świeżo wypraną ściereczkę kuchenną namoczyć dosyć konkretnie w wodzie,wykręcić tak, żeby nie ciekła. Na tą ściereczkę położyć 2 wafle i zawinąć. Chodzi o to, żeby te wafle zmiękły i dały się zrolować. Musicie sami to sprawdzać czy już gotowe. Może to trwać W tym czasie następne 2 wafle pokruszyć i to samo zrobić z herbatnikami. W garnku na gazie rozpuścić masło z kakao i mlekiem, dodać bakalie i pokruszone wafle i herbatniki, zagotować i wyłożyć na wafle. Wafle, z pomocą ściereczki, zwinąć w rulon i wstawić do lodówki, żeby wszystko zastygło. Składniki polewy rozpuścić w kąpieli wodnej, wylać na roladę, ozdobić wg uznania. Kroić ostrym nożem w plastry grubości 1-1,5 cm. A oto i mój bohater, który już występował na blogu i pewnie jeszcze będzie 😉 Smacznegooo! 🙂
jak się robi salceson