Policja poinformowała o śmierci 31-letniego aspiranta Konrada Siciarza, policjanta Sztabu Policji w Radomiu. "Pozostawił pogrążoną w smutku rodzinę i bliskich" – czytamy w oficjalnym komunikacie. Kondolencje wystosował już choćby Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk.31-latek służył w Policji od 11 lat. Od początku pracy w formacji związany był z pionem
Popularną, lokalną dziennik można spotkać praktycznie w każdym polskim domu, więc jest to najlepszy pomysł na szybkie zawiadomienie wszystkich zainteresowanych osób. Rzeczpospolita nekrologi publikowane są dzień w dzień, aby czytelnicy mogli na pewno zdążyć na pogrzeb swojej dawnej koleżanki albo kolegi.
Zawiadamiaj mnie mailowo o aktualizacjach tego anonsu. Wyślij. Przemysław Czop : Nekrologi (15.09.2023) Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego kolegi Przemka Czopa Wyrazy głębokiego żalu i współczucia Rodzinie i Bliskim składają koleżanki i koledzy z Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie.
Powiadamianie o śmierci zawsze powinno odbywać się twarzą w twarz. Jeżeli jest to możliwe, należy unikać powiadamiania za pomocą telefonu lub poczty. Powinno się ono odbyć w otoczeniu przyjaznym – mieszkaniu, nigdy na klatce schodowej czy w progu drzwi.
Pieśni pogrzebowe w XVIII i XIX wieku były kierowane do Pana Jezusa i do świętych. Mogły także opowiadać historie o duszach, pożegnaniu i umieraniu. Pieśni pogrzebowe najliczniej powstawały w XVI oraz XVII wieku. Jednym ze źródeł była także ówczesna literatura. Wielu artystów poruszało tematykę śmierci i pogrzebów.
manfaat salep pi kang shuang untuk wajah. Z głębokim smutkiem i żalem zawiadamiamy o śmierci Pana Grzegorza Karlińskiego – nauczyciela, wychowawcy, kolegi, przyjaciela. Pozostanie na zawsze w naszej pamięci. Rodzinie składamy wyrazy współczucia. Dyrekcja, Rada Pedagogiczna oraz cała społeczność ZSiPO w Myśliborzu. 6 komentarzy Anna Kloka-Kowalczyk dnia 14 kwietnia 2020 o godz. 08:54 Darek Dubajko dnia 14 kwietnia 2020 o godz. 14:36 Tomek Józek dnia 14 kwietnia 2020 o godz. 10:58 Bartosz Jeziak dnia 14 kwietnia 2020 o godz. 13:15 Monika dnia 14 kwietnia 2020 o godz. 17:51 Krzysztof Domagała dnia 21 kwietnia 2020 o godz. 19:21
Mijasz go na firmowym korytarzu, widzisz go w kuchni. Jak pochyla się nad kawą, jak ukradkiem ociera łzy, patrzy gdzieś w dal nieobecnym wzrokiem. Jest pogrążony w żałobie. Co powiedzieć? A może tylko milczeć? Jak wesprzeć współpracownika albo podwładnego, który przeżywa śmierć kogoś bliskiego? O tym rozmawiamy z Izabelą Kielczyk, psychologiem biznesu. Śmierć, strata w rodzinie, żałoba to coś bardzo trudnego nie tylko dla pracownika, ale również jego zespołu, kolegów, koleżanek… Śmierć to często temat tabu we współczesnym społeczeństwie gloryfikującym młodość, piękno i rozwój. Ale jest ona częścią życia, czymś nieuchronnym. Każdy człowiek i każda firma w którymś momencie będzie musiała się zmierzyć ze śmiercią. Brzmi dosadnie, ale tak jest, dlatego uważam, że nie należy uciekać od tego tematu. Ważna jest tutaj duża wrażliwość i świadomość po stronie menedżerów i działu HR. Jeśli umiera pracownik, to pierwszą reakcją w zespole może być szok, wybuch różnych emocji. Niektórzy mogą być roztrzęsieni, inni mogą reagować w nietypowy sposób. Należy pamiętać, że są różne sposoby rozładowywania napięcia, u każdego może to inaczej przebiegać. Pierwsze dni od otrzymania wiadomości mogą spowodować chaos, spadek efektywności i motywacji, rozchwianie emocjonalne, obniżoną koncentrację w zespole. W rozmowach mogą zacząć pojawiać się tematy związane z przemijaniem, chorobami. Warto to mieć na uwadze i okazać wsparcie, a nie dodatkowo podkręcać tempo wykonywania obowiązków i manifestować swoje zdenerwowanie. Szef powinien zachować uważność, ponieważ w dłuższej perspektywie mogą zacząć się pojawiać konflikty, spięcia pozornie niezwiązane z sytuacją kryzysu, a jednak mające tam swoje źródło. Mądry menedżer wykaże się empatią, otwartością na rozmowę, zrozumieniem wobec emocji. Zamiast udawać, że nie ma tematu, znacznie lepiej jest zadbać o zapewnienie pracownikom wsparcia psychologicznego, zorganizowanie spotkania z psychologiem, podczas którego będzie można porozmawiać. Ludzie przeżywają również sytuacje, gdy śmierć dotyczy kogoś z bliskich współpracownika, podwładnego, przełożonego. To również wpływa na emocje i atmosferę w zespole. Warto pozwolić pracownikom uczestniczyć w pogrzebie, jeżeli czują taką potrzebę. Kondolencje to wyrazy współczucia, które chcemy okazać współpracownikowi, który stracił kogoś bliskiego. Czy lepiej składać je indywidualnie, czy wytypować przedstawicieli zespołu? Ustawianie się w rządku i składanie kondolencji po kolei przez wszystkich pracowników może być dla danej osoby zbyt trudne. Lepiej, aby w imieniu całego zespołu zrobiło to dwóch, trzech wysłanników, na przykład przełożony i dwóch pracowników. Kondolencje od całego zespołu pracowniczego można też dodatkowo zamieścić w prasie. Natomiast pracownicy obecni na pogrzebie złożą kondolencje wraz ze wszystkimi uczestnikami uroczystości. Jeżeli pracownik zamieści w firmie nekrolog, oznacza to że oczekuje, że jego koleżanki i koledzy będą obecni na pogrzebie. W takiej sytuacji dobrze jest iść na pogrzeb jak najbardziej tłumnie. Jeżeli w nekrologu znajdziemy informacje: „Ceremonia pogrzebu będzie miała kameralny charakter” lub „Pożegnamy zmarłego bez rozgłosu” - powinniśmy zrezygnować z udziału w pogrzebie. Uszanujmy wolę tej osoby. Ma ona prawo decydować o tym, z kim chce przeżywać tak bardzo trudne chwile w swoim życiu. W innych przypadkach wyznacza się delegację, która uda się na pogrzeb z wieńcem od całego zespołu pracowników. Jak pomóc osobie pogrążonej w żałobie? Co może być dla niej wsparciem, a co może przynieść efekt wręcz odwrotny do zamierzonego? Nie jest dobrym pomysłem udawanie, że „nic się nie stało”. Często pojawia się w ludziach taki mechanizm, ponieważ nie wiedzą, jak powinni się zachować, czują się skrępowani sytuacją, widokiem łez współpracownika, więc stwierdzają, że lepiej będzie zachowywać się tak, jakby wszystko było po staremu. A przecież nie jest. Nie twórzmy długiej kolejki do kolegi, żeby wyrazić kondolencje, ale w sytuacji, gdy spotykamy go na przykład w kuchni, podczas robienia kawy, zachowajmy naturalność i serdeczność – możemy wówczas powiedzieć, że wiemy o jego tragedii, że jest nam bardzo przykro. Udawanie, że nic się nie wydarzyło i na przykład proponowanie wspólnego wyjścia na imprezę, może być odebrane jako lekceważenie, brak troski. Sztuczna, niezręczna cisza też nie będzie wspierająca. Z drugiej strony należy też uważać na to, co i jak się mówi. Nieproszone dobre rady i pocieszenia w stylu: „Dasz radę”, „Wiem, jak to jest, przeżyłam, to i ty przeżyjesz”, „Nie płacz”, „Zobaczysz, będzie dobrze" - to nie pomaga. Osoba w żałobie nie chce rad i pocieszania, chce zrozumienia i wysłuchania. Chce mieć możliwości przeżycia żalu, bólu, rozpaczy, tęsknoty. To, co wydaje się proste, a tak naprawdę jest najwłaściwsze, to zadanie pytania takiej osobie – czy potrzebuje jakiejś pomocy. Jeśli widzimy, że przed chwilą płakała, to możemy zapytać, czy jest coś, co możemy dla niej zrobić. Taka osoba może potrzebować, żeby podzielić się wspomnieniami, opowiedzieć o swoich emocjach. A może będzie chciała, żebyśmy jej przynieśli herbatę. A może po prostu tego, żeby posiedzieć obok niej w milczeniu. Jeśli powie nam: „dajcie mi wszyscy spokój”, to nie bierzmy tego do siebie, osobiście. Postarajmy się zrozumieć. Jeśli widzimy, że taka osoba ma ogrom pracy, boryka się właśnie z jakimś trudnym zadaniem, projektem, to możemy zaproponować pomoc, ale najpierw powinno być pytanie, a później decyzja tej osoby. Nie decydujmy za nią i nie stawiajmy jej przed faktem dokonanym. Pamiętajmy też, że jeśli oferujemy wsparcie takiej osobie, to powinniśmy czuć się na to gotowi, wewnętrznie silni, by to udźwignąć. Jeśli chcemy faktycznie być przy osobie cierpiącej, to okazujmy cierpliwość i nie denerwujmy się, nie oceniajmy, że „minęło już tyle czasu, a ona nadal cały czas płacze”. Możemy sobie sami przypomnieć sytuacje życiowe, które były dla nas bardzo trudne, na przykład choroba, rozwód, kłopoty w rodzinie. Czego wówczas potrzebowaliśmy od otoczenia – czy pytań, czy obecności? Co nam pomagało? To też pozwoli uświadomić sobie, że takie przeżycia są silne, mogą długo trwać, ale przemijają, sytuacja się zmienia, ale potrzeba czasu, aby wrócić do równowagi emocjonalnej. O co powinien zadbać przełożony? Kiedy pracownikowi umiera ktoś bliski, osoby z HR oraz szef powinni ustalić z pracownikiem, jaką informację przekazać zespołowi. Należy też przygotować zespół na powrót do pracy pracownika pogrążonego w żałobie, porozmawiać o tym, jak wspierać osobę po stracie, jednocześnie dbając o siebie. Ważne też, by omówić proces żałoby. Pamiętajmy, że składa się on z kilku etapów, których nie da się przyspieszyć. Czasem jest tak, że martwimy się, że ktoś tak mocno przeżywa stratę albo że jeszcze nie otrząsnął się po tragedii. Wszystko ma swój czas, wiele rzeczy wpisanych jest w naturalny proces żałoby i nie powinniśmy w niego na siłę ingerować. Ze strony przełożonego ważne jest, by wsłuchać się w potrzeby pracownika i zadawać mu pytania, a nie podejmować decyzje w jego imieniu – na przykład o zmniejszeniu wymiaru czasu pracy, odsunięciu go od jakichś obowiązków, odebraniu mu projektu itd. „Ale on przecież jest w żałobie, na pewno teraz nie ma głowy do pracy” – zamiast tak mówić, znacznie lepiej jest zapytać pracownika wprost – czego oczekuje, co będzie mu pomocne, jak chciałby, żeby wyglądały najbliższe tygodnie, miesiące jego pracy. Może się okazać, że właśnie rzucenie się w wir pracy będzie tym, czego ta osoba potrzebuje. A może stwierdzi, że dalsze prowadzenie projektu jest ponad jej siły. Być może będzie chciała elastycznych godzin pracy, zmiany zakresu zadań, ograniczenia spotkań z klientami i zajęcia się pracą papierkową. Tu nie ma reguły, dlatego tak ważne, by zachować otwartość na rozmowę z pracownikiem. Jeśli pracownik postanowi, że nie chce urlopu czy zmian w zakresie godzin pracy, obowiązków itd., to szefowie powinni pamiętać, że nie oznacza to pogodzenia się ze śmiercią. Należy być uważnym, obserwować, w jakiej kondycji psychicznej i fizycznej jest taka osoba. Jeżeli dzieje się coś niepokojącego, to warto reagować, rozmawiać i oferować konkretne wsparcie. Jakie są etapy procesu żałoby? To trudne, zwłaszcza teraz, we współczesnych czasach, zrozumieć i pogodzić się z tym, że czegoś nie możemy, że nie możemy mieć na coś wpływu. Ale tak właśnie jest ze śmiercią – wobec niej jesteśmy bezradni. Pozwólmy się więc pracownikowi przeżywać żałobę. Pierwszy jej etap przypada między śmiercią a pogrzebem i polega na zaprzeczaniu, czyli niedowierzaniu, że zmarła bliska nam osoba. Później następuje faza złości, czyli obwiniania za śmierć – siebie, innych, a nawet zmarłą osobę („jak ona mogła mi to zrobić!”). Trzeci etap to etap rozpaczy – wówczas dociera do nas, że to, co się stało, jest nieodwracalne, nasze cierpienie sięga zenitu. Na tym właśnie etapie ważne jest, aby pozwolić cierpiącemu na wyrzucenie z siebie bólu, na przeżywanie rozpaczy. Ostatni etap to pogodzenie się ze stratą. Przeciętnie żałoba trwa rok, półtora. Jeśli stan rozpaczy utrzymuje się latami, nie potrafimy normalnie funkcjonować, to warto udać się do psychologa.
Z olbrzymim żalem informujemy o śmierci naszego kolegi, prof. dra hab. n. med. Krystiana Żołyński ukończył Wydział Lekarski Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi. W 1972 r. podjął pracę na stanowisku asystenta Kliniki Chirurgii Urazowej i Ortopedii w Szpitalu Klinicznym WAM w Łodzi, przechodząc wszystkie szczeble kariery zawodowej do kierownika Kliniki i Komendanta Instytutu Chirurgii. W 2002 r. objął stanowisko kierownika Kliniki Ortopedii z Oddziałem Rehabilitacji Pourazowej i kierownika I Katedry Ortopedii i Traumatologii Wydziału Fizjoterapii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. W 2008 roku po reorganizacji Katedry został kierownikiem Katedry Ortopedii, Traumatologii i Rehabilitacji Pourazowej i Kliniki Ortopedii Wydziału Fizjoterapii. Od 2015 roku był na 1977 r. członek zwyczajny PTOiTr. Dwie kadencje pełnił funkcję sekretarza, następnie wiceprezesa łódzkiego oddziału PTOiTr. Przez jedną kadencję był wiceprezesem Zarządu Głównego PTOiTr. Profesor Żołyński był wielokrotnie nagradzany nagrodami naukowymi Rektora WAM za prace naukowe. Został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Medalem im. Adama Grucy, przyznanym przez Zarząd Jego dr hab. n. med. Marek Synder
Jako historyk rodziny, lub po prostu jako człowiek/członek rodziny/społeczności, możesz znaleźć się w obliczu trudnego zadania, jakim jest napisanie nekrologu dla członka rodziny, który niedawno zmarł. Jeśli jesteś genealogiem, to zapewne zdajesz sobie sprawę, jak cenne mogą być nekrologi. Często zawierają one znacznie więcej szczegółów niż jakikolwiek akt zgonu, czasami dostarczając informacji o życiu zmarłej osoby, których nigdy nie znalazłbyś w żadnym innym źródle. W tym momencie możesz przeszukać 102 kolekcje gazet na MyHeritage, aby odkryć fascynujące nekrologi z USA, Kanady i całego świata. Jednakże, jak podsumować całe życie w kilku akapitach? Jak napisać coś, co uczci pamięć ukochanej Ci osoby i pomoże innym uczcić pamięć o danej osobie? Po pierwsze: Czym jest nekrolog? Słowo „nekrolog” pochodzi od łacińskiego „obitus”, co oznacza „śmierć”. Nekrolog to zawiadomienie o śmierci, tradycyjnie drukowane w lokalnej gazecie, opisujące życie zmarłego. Kiedy umiera osoba, która była sławna lub znana, gazety zazwyczaj drukują nekrolog podsumowujący życie i osiągnięcia tej osoby. W innych przypadkach, rodzina może zdecydować się na napisanie nekrologu i opublikowanie go w lokalnej gazecie lub na specjalnej stronie internetowej. Co powinno znaleźć się w nekrologu? Nekrologi nie muszą być szczególnie długie ani szczegółowe. W rzeczywistości, jeśli ułatwi Ci to zadanie, możesz po prostu skorzystać z szablonu lub wzoru (pokazujemy poniżej). To może być najlepsze rozwiązanie, jeśli płacisz za druk nekrologu w lokalnej gazecie i masz ograniczone miejsce. Jednakże im więcej szczegółów podasz, tym większa będzie jego wartość – zarówno dla osób, które znały zmarłego, jak i dla tych, które nie miały okazji go poznać. Ponadto, nawet jeśli zamierzają Państwo opublikować nekrolog w gazecie, dobrym pomysłem może być napisanie dłuższego, bardziej szczegółowego nekrologu, który będzie można udostępnić w Internecie, czy to za pośrednictwem mediów społecznościowych, bloga, strony internetowej domu pogrzebowego, czy też jako e-mail do rodziny i przyjaciół. Jak wygląda nekrolog? Poniżej znajduje się przykład nekrologu z kolekcji gazet MyHeritage. Ten nekrolog dla Aurelii Premore pojawił się w gazecie: The Daily Gazette, Schenectady County, Nowy Jork, 6 kwietnia 1995 roku: Nekrolog z The Daily Gazette, Schenectady County, NY, 6 kwietnia 1995. Dzięki uprzejmości kolekcji gazet MyHeritage Poniżej przykład najprostszej formy nekrologu, który zawiera jedynie fakty: Fot. Powyższe nekrologi to doskonałe przykłady tych najprostszych. Pierwszy zaczyna się od imienia i wieku zmarłego w chwili śmierci, a następnie “przechodzi” do odnotowania daty, miejsca i przyczyny śmierci. Następne kilka akapitów zawiera informacje o życiu zmarłego, w tym o jego miejscu urodzenia i wykształceniu, a także trochę o karierze i działalności w społeczności. Następnie nekrolog wspomina o członkach rodziny, którzy również odeszli, a potem o członkach rodziny, którzy nadal żyją. Wreszcie, nekrolog oferuje praktyczne informacje na temat pogrzebu, pochówku i godzin, kiedy można dzwonić po informację, a następnie wspomina o organizacji non-profit, która była ważna dla zmarłego, i do której wsparcia są zaproszeni przyjaciele i rodzina zmarłego. Powyższy opis przykładowego nekrologu powinien dać Ci doskonałą strukturę, z którą możesz pracować, jeśli chcesz zachować prostotę i zwięzłość. W Internecie można znaleźć wiele podstwowych form nekrologu, jednakże być może zechcesz go nieco urozmaicić, dodać więcej informacji, myśl przewodnią, którą znarły kierował się za życia? Jeśli chciałbyś napisać coś bardziej szczegółowego, dobrym sposobem jest wyobrażenie sobie, że opisujesz swoją ukochaną osobę przyszłemu potomkowi. Jak myślisz, co ten przyszły potomek chciałby wiedzieć o tej osobie? Co osoba zmarła chciałaby, aby ten potomek wiedział? Być może najłatwiej będzie zacząć od spisania podstawowych, suchych faktów: Gdzie i kiedy się urodził? Kim byli jego rodzice i rodzeństwo? Gdzie zdobyli wykształcenie? Jaki był ich zawód? Czy zawarli związek małżeński? Jeśli tak, to z kim, kiedy i jak się poznali? Czy mieli dzieci? Kiedy się urodziły? Kiedy zmarli i jaka była przyczyna śmierci? Którzy członkowie rodziny zmarli przed nimi, a którzy jeszcze żyją? Następnie, sprawdź czy możesz dodać więcej szczegółów: Jakie historie z ich dzieciństwa znasz? Jak wyglądało ich dorastanie? Jakie były ich najważniejsze osiągnięcia w życiu zawodowym i osobistym? Jakim wyzwaniom musieli stawić czoła i jakie wyzwania przezwyciężyli w ciągu swojego życia? Jakie masz wspomnienia związane z nimi lub historie o nich, które były opowiadane i powtarzane w rodzinie? Kiedy zbierzesz już wszystkie te szczegóły, możesz uporządkować je chronologicznie, zaczynając od narodzin, a kończąc na ich śmierci. Często do nekrologu dodaje się cytat, lub też myśl przewodnią, którą zmarły kierował się za życia. Wielu uważa, że proces pisania nekrologu jest oczyszczający i stanowi dobrą okazję do spędzenia czasu na przemyśleniu swoich doświadczeń z ukochaną osobą. Może to być trudne emocjonalnie, ale z pewnością satysfakcjonujące – nie tylko dla Ciebie, nie tylko dla przyjaciół i rodziny, którzy będą czytać teraz nekrolog, ale także dla przyszłych genealogów, którzy chcą dowiedzieć się więcej o przodku, którego nigdy nie mieli okazji poznać. Jeśli szukasz więcej informacji o przodku, którego nigdy nie poznałeś, przeszukaj kolekcje historycznych rekordów MyHeritage, aby odkryć nekrologi i wiele innych typów rekordów, które mogą stać się źródłem informacji o Twojej rodzinie. Czy pisałeś juz kiedyś nekrolog? Czy chciałbyś podzielić się z nami wskazówkami?
Dużą część naszego życia spędzamy w pracy, w związku z czym, siłą rzeczy nawiązujemy relacje z pojawiającymi się tam osobami. Wspólnie spędzany czas w trakcie pracy, a także podczas rozmów w chwilach przerwy, sprzyja nawiązywaniu relacji koleżeńskich i przyjacielskich, które niejednokrotnie wychodzą poza mury zakładów pracy. Nie powinno więc dziwić, że śmierć jednego z bliskich współpracowników może być ogromnym ciosem, po którym ciężko się pozbierać. Składanie kondolencji z powodu śmierci kolegi lub koleżanki z pracy powinno być uzależnione od relacji, jaka łączyła zmarłego i osobę, której chcemy przekazać wyrazy współczucia. Innych słów użyjemy do współpracownika, a innych do najbliższego kolegi, którego więzi koleżeńskie zacieśniały się także poza miejscem pracy. Warto zatem uważnie przeczytać nasze gotowe wzory kondolencji i wybrać odpowiednie słowa wsparcia. Z ogromnym smutkiem dowiedzieliśmy się o odejściu naszej wieloletniej Koleżanki, [imię i nazwisko zmarłej]. Pani [imię zmarłej] była osobą wysoce cenioną za swoje wyjątkowe podejście do obowiązków zawodowych. Posiadała nie tylko ogromną wiedzę, ale też potrafiła doskonale ją wykorzystać w swojej pracy. Zawsze pomocna i oddana. Będzie nam bardzo brakowało Jej obecności wśród nas! Z najgłębszym smutkiem przyjęliśmy informację o tragicznej śmierci naszego Kolegi, [imię i nazwisko]. Był On wyjątkową postacią i człowiekiem bardzo oddanym pracy w naszych szeregach. Nigdy nie przypuszczaliśmy, że przyjdzie Mu oddać własne życie w obronie zdrowia i życia innych! Swoją bohaterską postawą dał przykład nam samym i kolejnym pokoleniom strażaków. Prosimy Rodzinę [imię zmarłego] o przyjęcie naszych najszczerszych kondolencji. Z przykrością dowiedzieliśmy się o odejściu naszej Koleżanki, Pani [imię i nazwisko zmarłej]. Pani [imię zmarłej] przez dziesięciolecia znakomicie wypełniała swoją misję – ucząc kolejne pokolenia dzieci i młodzieży w naszej Szkole Podstawowej. Wśród grona pedagogicznego była bardzo cenionym nauczycielem, a dla uczniów pozostawała prawdziwym przyjacielem i autorytetem. Praca, którą wykonywała, daleko wybiegała poza nałożone obowiązki – była Jej prawdziwą pasją! Składamy wyrazy głębokiego współczucia Rodzinie Pani Elżbiety! Z głębokim smutkiem i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego Kolegi, Pana [imię i nazwisko zmarłego]. Był On wysoko cenionym pracownikiem naszego zakładu, a dzięki swojej wiedzy i sumienności stanowił przykład dla innych. Był człowiekiem pomocnym, serdecznym i bardzo lubianym wśród kolegów oraz kierownictwa firmy. Będzie nam Go bardzo brakowało! Prosimy Rodzinę Pana [imię zmarłego] o przyjęcie wyrazów naszego współczucia. Składamy wyrazy głębokiego współczucia Rodzinie naszego nieodżałowanego Kolegi, Doktora [imię i nazwisko zmarłego]. Praca dr [imię i nazwisko zmarłego] miała fundamentalne znaczenie dla działalności naszego szpitala. Dzięki swojej ogromnej wiedzy oraz szczeremu zaangażowaniu w pracę – na przestrzeni lat uratował On zdrowie i życie wielu naszych pacjentów. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci jako wspaniały człowiek i wybitny specjalista! Z głębokim smutkiem i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci naszej wieloletniej koleżanki, [imię i nazwisko zmarłej]. [imię zmarłej] była jedną z najbardziej doświadczonych pielęgniarek w naszym zespole. Z chęcią dzieliła się swoją wiedzą z młodszymi pracownikami, zawsze służąc im swoją pomocą. Dla naszych pacjentów codziennie miała uśmiech na twarzy i serce na dłoni. Wszystkim nam będzie Jej bardzo brakowało. Rodzinie [imię zmarłej] składamy nasze serdeczne kondolencje. Kochany [imię zmarłego]! Odszedłeś tak, jak żyłeś, w wirze pracy i obowiązków, dając z siebie wszystko. Twoja postawa dokładnie odzwierciedlała wartości naszej firmy, jakimi są uczciwość, zaangażowanie i motywacja do działania! Żegnamy dziś naszego wspaniałego Kolegę, [imię i nazwisko], który zginął w miejscu kochanym przez siebie najbardziej – za kierownicą swojego samochodu. Szerokiej drogi, Przyjacielu – gdziekolwiek ona teraz prowadzi! Z przykrością dowiedzieliśmy się o nagłym odejściu naszego nieodżałowanego współpracownika, [imię i nazwisko zmarłego]. Wraz z Jego śmiercią straciliśmy bardzo lubianego Kolegę i wspaniałego Szefa! Stworzył On naszą firmę od podstaw i wszystko co osiągnęliśmy – zawdzięczamy Jego doświadczeniu i intuicji. Pomimo licznych sukcesów zawodowych, [imię zmarłego] pozostał człowiekiem skromnym i otwartym na innych. Składamy głębokie wyrazy współczucia całej rodzinie. Z wielkim smutkiem dowiedzieliśmy się o odejściu [imię i nazwisko zmarłej], naszej wspaniałej Koleżanki. Przez lata pracy w naszym Schronisku dla Zwierząt, dała się Ona poznać jako osoba o ogromnej wiedzy i jeszcze większym sercu. Praca ze zwierzętami była Jej życiowym powołaniem, czego wyraz dawała każdego dnia, z oddaniem opiekując się naszymi zwierzakami. Wszyscy za Nią bardzo tęsknimy – zarówno pracownicy, jak i nasi podopieczni. Opłakując [imię i nazwisko], pragniemy również złożyć nasze kondolencje Jej Rodzinie. Pracownicy firmy „[nazwa przedsiębiorstwa]” pragną złożyć wyrazy głębokiego współczucia Bliskim śp. [imię i nazwisko zmarłego]. Odszedł człowiek o wielkim talencie, który swoją wiedzą i dobrą radą służył wszystkim będącym w potrzebie. Był osobą o ogromnej cierpliwości i ze wspaniałym poczuciem humoru. Drogi [imię i nazwisko zmarłego], dziękujemy Ci za to, że byłeś z nami i dla nas. Spoczywaj w pokoju! Skip back to main navigation
zawiadomienie o śmierci kolegi