Co do uprawy jarmużu w tunelu foliowym pod osłonami, to jest łatwy w pielęgnacji i prowadzeniu. Częścią jadalną są duże oraz kędzierzawe liście, które z czasem osiągają ogromne rozmiary. Rozłożysta korona sięga nawet do 90 cm, a sam trzon rośliny ma podobne wymiary. #Chryzantemy możemy uprawiać w każdym dogodnym dla nas miejscu (jako element rabat #kwiatowych, w doniczkach na tarasie, a nawet balkonie). To, że kwitną Uprawa chryzantem w tunelu foliowym | #Chryzantemy możemy uprawiać w każdym dogodnym dla nas miejscu (jako element rabat #kwiatowych, w doniczkach na tarasie, a nawet balkonie). Re: Ogórki w tunelach - kilka pytań; choroby. Proszę o pomoc odnośnie moich ogórków szklarniowych, uprawianych w małym tunelu foliowym. Od pewnego czasu małe ogórki, które ledwie się pojawiają, najpierw żółkną, robią się miękkie a następnie zasychają. Dzieje się to na większości roślin. Kiedy uprawiać warzywa w tunelu foliowym? Kolejność uprawy warzyw w tunelu foliowym jest bardzo ważna, ponieważ powierzchnia pod namiotem jest stosunkowo niewielka. Przestrzeganie odpowiedniego schematu sadzenia i zbiorów zaowocuje obfitym plonem przez niemal cały rok. Mamy już trzecią szklarnię, cieplarnię, a precyzyjnie to tunel foliowy, model DACZNAJA-2DU - jego wielkość to 3x6 metra przy wysokości 2 metry. Dzisiaj montu manfaat salep pi kang shuang untuk wajah. erazm Mistrz dyskusji! Posty: 724 Rejestracja: 2007-12-21, 15:47 Systemy nawadniania w tunelu foliowych, szklarni. Ja mam w tunelu foliowym kropelkowy system nawadniania pomidorów, papryki... Jest na 52 stanowiska. Oczywiście sam go wykonałem. Kosztował mnie 30 złotych i jest na lata... Ponadto wykonałem kropelkowy system nawadniania pod ogórki koszt ok. 10 - 20 zł. Jest zbudowany z węży "T-Tape" (mogą być węże "AZUD-LINE"). Naprawdę się opłaca. Ogórki prowadzę przy sznurkach do góry. Nie moczy się liści w czasie podlewania. Znacznie zmniejsza to ryzyko infekcji chorobami grzybowymi i oczywiście nie muszę „latać” z konewką po działce. Czy ktoś z was ma takie systemy. Podzielcie się wiedzą na ten temat. użytkownik usunięty Post autor: użytkownik usunięty » 2008-03-11, 18:22 Kilka dni temu zakupiłam emitery kroplujące z wężykami i czwórnikami, do tego wkłuwki do czwórnika i stwierdzam z przykrością, że cena nijak ma się do kosztu który Ty podałeś. Do tego u Ciebie to jest koszt całkowity, a mnie brakuje jeszcze węża do wody. Byłabym wdzięczna gdybyś powiedział gdzie można tak tanio zakupić akcesoria do nawadniania kropelkowego. erazm Mistrz dyskusji! Posty: 724 Rejestracja: 2007-12-21, 15:47 Post autor: erazm » 2008-03-11, 19:48 Ja kupiłem osobno wąż, rurki, kapilary, łączniki, w sklepie z urządzeniami nawadniającymi. Mój system nawadniania jest "prosty". erazm Mistrz dyskusji! Posty: 724 Rejestracja: 2007-12-21, 15:47 Post autor: erazm » 2008-04-10, 17:49 Czy ktoś z Was ma w tunelu nawadnianie kropelkowe i jak ono zdaje egzamin? Ja mam też nawadnianie ogórków w gruncie za pomocą węży "T-Tape". Otwory taki wąż ma co 10 cm. erazm Mistrz dyskusji! Posty: 724 Rejestracja: 2007-12-21, 15:47 Post autor: erazm » 2008-04-17, 13:25 Mój system kropelkowego nawadniania w tunelu wygląda tak (po zainstalowaniu w tunelu dam zdjęcie) Zainstalowanie systemu kropelkowego to naprawdę duża wygoda. Nie trzeba nosić wody konewką. Nie ma niebezpieczeństwa zmoczenia liści w czasie podlewania co może spowodować infekcję grzybową. Jest też duża oszczędność wody. A to schemat jak ja sadzę pomidory i paprykę w tunelu by wykorzystać system kropelkowy. Po naciśnięciu znaczka ulegnie ono powiększeniu. Ponieważ schemat jest bardzo zniszczony dla pewności podaje wymiary: -zdjęcie pierwsze (wymiary u góry) - 25cm, 50cm, 50cm. Długość tunelu 6m. -zdjęcie drugie (wymiary u góry) - 30cm, 40cm, 40cm, 80cm, 40cm, 40cm, 30cm. Szerokość tunelu 3m. Znaczek X oznacza sadzonkę pomidora, papryki. fox Post autor: fox » 2008-05-07, 21:15 A w kapilarach nie osadza Ci się nic? ja po 2 latach używalnosci miałem niestety część pozapychanych, cienka igiełka i biegałem od rurki do rurki , gdy kalie były małe, to no problem, ale gdy podrosły, lepiej nie mówić. Ale nie da się ukryć oszczędność wody i czasu erazm Mistrz dyskusji! Posty: 724 Rejestracja: 2007-12-21, 15:47 Post autor: erazm » 2008-05-08, 07:32 Mam założony filtr wodny. Wygląda tak fox Post autor: fox » 2008-05-08, 20:16 erazm pisze:Mam założony filtr wodny. Filtr to i ja miałem, ale po pewnym czasie w środku węża tworzy sie osad który po oderwaniu potrafi skutecznie zapchać kapilarę. Najlepiej zdawało egzamin w moim przypadku, nawadnianie podsiąkowe. Fakt że na dzień dobry trochę kosztów i robocizna, ale za to przez lata podlewanie bezobsługowe sebabiały Witamy na forum! Posty: 3 Rejestracja: 2008-06-29, 21:35 Post autor: sebabiały » 2008-06-29, 22:02 w tym roku zakupiłem system na 700 stanowisk , i jestem zadowolony , niesamowita dokładność niezależnie od miejsca wydatek wody identyczny, samo rośnie whitewolf18 Witamy na forum! Posty: 2 Rejestracja: 2011-02-06, 09:44 System nawadniania kropelkowego w tunelu foliowym Post autor: whitewolf18 » 2011-02-06, 09:56 Witam serdecznie. W tym roku po raz pierwszy postawie na swojej posesji tunel foliowy o rozmiarach 6mx3m. Chciałbym w nim zastosować nawadnianie kropelkowe. W tunelu będę uprawiał pomidory, ogórki, rzodkiewki, sałatę może paprykę. Moje pytanie brzmi: Od czego mam zacząć żeby zrobić takie nawadnianie, tzn. jakie elementy muszę zakupić, jak je łączyć itd. Jestem kompletnym laikiem w tej dziedzinie, więc będę bardzo wdzięczny jak ktoś mi pomoże rozwiązać ten problem. Zapomniałbym, dopływ wody mam tylko z sieci wodociągowej. Pozdrawiam WhiteWolf18 erazm Mistrz dyskusji! Posty: 724 Rejestracja: 2007-12-21, 15:47 Post autor: erazm » 2011-02-06, 10:12 whitewolf18 Witamy na forum! Posty: 2 Rejestracja: 2011-02-06, 09:44 Post autor: whitewolf18 » 2011-02-06, 10:24 Tak, czytałem ten post już wcześniej, tylko w dalszym ciągu nurtuje mnie pytanie, czy potrzebuje jakiś reduktor ciśnienia jak podłączam wodę prosto z sieci wodociągowej?? Wąż, mam rozumieć jest od razu z dziurkami i nie potrzeba żadnych innych urządzeń by uprawy zostały nawodnione. Co to są te kapilary?? Jestem kompletnym amatorem w tej dziedzinie, a chciałbym uzyskać jak najpełniejsze informacje dotyczące tej instalacji nawadniania i sprzętu jaki muszę zakupić przed jego zamontowaniem. haliso Mistrz dyskusji! Posty: 712 Rejestracja: 2010-10-04, 22:08 Post autor: haliso » 2011-02-06, 21:47 Withewolf najlepiej udaj się od pobliskiego sklepu ogrodniczego i powiedz sprzedawcy o co Ci chodzi on Ci fachowo wszystko doradzi i wedle potrzeb dobierze odpowiednie nawadnianie{przynajmniej tak było w moim przypadku,pan mi doradził i przyszykował odpowiednie węże główne i rozprowadzające(,u mnie mam węże samopocące)} popeer Witamy na forum! Posty: 5 Rejestracja: 2011-05-29, 22:29 Re: System nawadniania kropelkowego w tunelu foliowym Post autor: popeer » 2011-05-29, 23:17 Witam, Mam takie pytanie, chce założyć nawadnianie kropelkowe z węża który kiedyś służył do podlewania działki (20m), jest to zwykły wąż który można kupić w każdym supermarkecie (nomi 20zł). Jest on podłączony do beczki plastikowej (200l) która stoi około 1m na ziemią. Czy ktoś już może próbował w ten sposób podlewać swoją szklarnie? Mam na myśli wywiercenie w odpowiednich miejscach dziurek w wężu o odpowiednich wielkościach (może ktoś wie jaki rozmiar np. 3mm dla pomidorów), wąż na końcu będzie połączony z początkiem (obieg zamknięty), czy ma to jakieś szanse bytu ? Bardzo dziękuję za każdą odpowiedz edyta_mi Mistrz dyskusji! Posty: 1059 Rejestracja: 2011-01-22, 21:58 Post autor: edyta_mi » 2011-05-29, 23:50 Popeer, jestem w trakcie budowy nawadniania kropelkowego i trochę sprawdzałam w temacie. Dziwi mnie pomysł obiegu zamkniętego. Mam poprowadzone główne rury od kranu i są one w jedną stronę . Nie wiem, czy jest sens dziurawienia węża ogrodniczego, bo sam wąż do linii kroplującej jest tani a w oryginalnych systemach dziurki poprowadzone są w specjalny sposób przeciwdziałający zatykaniu ich. Obawiam się, że podziurawiony wąż po prostu bardzo szybko się zapcha drobinkami ziemi . Pozdrawiam Edyta „Kuchnia Regionu” to projekt realizowany przy współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Kujawsko-Pomorskiego w Toruniu. Do końca 2022 roku co drugą niedzielę miesiąca, ok. godz. 15:30 w audycji „Rodzinny PiKnik” prezentujemy regionalnych producentów działających na terenie Kujaw i Pomorza. Odwiedzamy rolników i wytwórców zdrowej żywności, która produkowana jest w rodzinnej atmosferze, często od pokoleń, z miłości do natury i ekologii. Zarówno warzywa i owoce, jak również sery, przetwory czy wędliny produkowane są od początku do końca z surowców pochodzących z ich hodowli, upraw lub zaprzyjaźnionych gospodarstw. A większość z nich znalazło się także w ofercie Sklepu internetowego „Lokalna Żywność”, gdzie można kupić produkty prosto od wytwórców. Zaprasza Iwona Muszytowska-Rzeszotek. Program dofinansowany z budżetu samorządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego. 24 lipca 2022 Ostatnim przystankiem na lipcowym szlaku smaków w radiowym cyklu „Kuchnia Regionu” są „Ogrody Joli” w miejscowości Mlewo w gminie Kowalewo Pomorskie, gdzie lekko na uboczu, wśród pól rzepaku stoi dom Pani Marii Wiśniewskiej-Staszak, znany w okolicy jako „Ogrody Joli”, bo tak właśnie zwraca się do właścicieli każdy, kto ja zna. Pani Jola od zawsze interesowała się ekologiczną uprawą owoców oraz warzyw. Jej dom otacza sad pełen jabłonek, grusz, mięty, krzaków borówki, truskawek, malin i aronii, a w przydomowym ogródku gęsto od grządek sałaty, cebuli, dyni, marchewki, ogórków. W niewielkim tunelu foliowym rosną krzaczki pomidorów. W zaciszu domowym, według autorskich przepisów, Pani Maria kreuje z tego specjały o niepowtarzalnych smakach i aromatach, zamykając je w słoiczkach, małych, średnich i dużych, na słodko i na wytrawnie. Jedna z maksym życiowych właścicielki „Ogrodów Joli” brzmi: „Wiem, co jem!” Pani Maria to wulkan energii. Przez cały rok znajduje sobie coś do roboty, a Jej pomysły na przetwory rodzą się nawet we śnie, czego przykładem jest konfitura z buraczków, która po prostu się Jej przyśniła. Produkty z „Ogrodów Joli” to zestaw tradycyjnych przetworów i dań, ale urozmaiconych o oryginalny dobór przypraw. 10 lipca 2022 W na lipcowym szlaku smaków w radiowym cyklu „Kuchnia Regionu” odwiedzamy gospodarstwo pasieczne. „Pasieka przy Forcie” mieści się w miejscowości Dorposz Szlachecki w gminie Kijewo Królewskie w powiecie chełmińskim, na terenie Fortu II Twierdzy Chełmno. Pasieka usytuowana jest nieopodal doliny rzeki Fryby, która malowniczo wije się na terenach mocno pofałdowanych przez lodowiec. W sąsiedztwie znajdują się pola uprawne, las oraz nieużytki rolne, które zapewniają pszczołom urozmaicony pożytek pszczeli. „Pasieka przy Forcie” utworzona została w 2017 roku, w związku z przejęciem gospodarstwa pasiecznego od pszczelarza, który z powodu podeszłego wieku szukał następcy. Pasiekę od 2017 prowadzą Cezary i Lucyna Maćczakowie. Pan Cezary jest zawodowym strażakiem, ale produkcja spożywcza interesuje go od dawna i ma bardzo dużą wiedzę w tej dziedzinie. Obecnie w gospodarstwie pasiecznym pozyskuje miód wielokwiatowy oraz pyłek pszczeli. 26 czerwca 2022 Na mapie naszego cyklu pod hasłem „Kuchnia regionu” wybieramy tym razem Lubicz Dolny w powiecie toruńskim, by sięgnąć po „Specjały spod Strzechy” z firmy Józefa Siadaka. To produkcja niezwykle oryginalna, w której pan Józef wykorzystuje autorskie receptury oraz stare przepisy. Stąd takie przysmaki jak musztarda krzyżacka czy chrzan z miodem, syrop różany, sosnowy oraz liczne octy np. z malin. Pan Józef od lat mocno angażuje się w promocję produktów lokalnych i ekologicznych, biorąc udział np. w toruńskim „Festiwalu Smaków”. „Specjały spod Strzechy” to rodzinna firma, która wzięła swój początek z pasji Józefa Siadaka, jej założyciela, który lubił bawić się smakami. Pan Józef od dziecka posiada ogromną wiedzę na temat naturalnych składników, roślin, ziół, owoców itp. wpojoną mu przez jego mamę. Z czasem do ojca dołączył syn – Adam, co pozwoliło firmie jeszcze szerzej rozpościerać skrzydła. „Nasza praca jest naszą pasją i czymś co robimy z ogromną przyjemnością. Nasze produkty zawsze przygotowujemy tak, aby były bogate w składniki, aromatyczne i zaskakujące. Nie uznajemy kompromisów i zawsze dbamy wysoką jakość produktów, co jest naszą wizytówką” - mówi pan Józef Siadak. 19 czerwca 2022 W radiowym cyklu „Kuchnia Regionu” odwiedzamy tym razem powiat brodnicki, a w nim Gospodarstwo Sadowniczo-Szkółkarskie Macieja Grochowalskiego. To rodzinne gospodarstwo sadownicze z 40-letnią tradycją, pan Maciej przejął po ojcu Andrzeju. W jego prowadzeniu pomaga żona gospodarza. Jest się przy czym uwijać. Produkcja gospodarstwa jest zróżnicowana. W sadach rosną jabłonie, grusze, czereśnie. Wieloletnie doświadczenia i współpraca z z różnymi placówkami umożliwia wprowadzenie różnych technologii upraw i wytwarzania owoców dobrej jakości. „Sprzedaż owoców odbywa się w kraju i spory procent sprzedaży stanowi eksport. Nasze owoce odznaczają się dużą soczystością i smakowitością. Do tego przyczyniają się bardzo sprzyjający mikroklimat i czyste zdrowe powietrze wynikające z braku zakładów przemysłowych” - mówi pan Maciej Grochowalski i dodaje - „Polecamy owoce z naszego regionu brodnickiego oraz serdecznie zapraszamy do tego pięknego zakątku naszej ojczyzny”. 29 maja 2022 Kolejnym przystankiem w radiowym cyklu „Kuchnia Regionu” jest Kraina Skrwy Manufaktura Zdrowia. To przedsiębiorstwo ekonomii społecznej działające non-profit. Aktywnie angażuje się w przedsięwzięcia społeczne, między innymi wspierając lokalne aktywności. Przedsiębiorstwo zajmuje się produkcją pysznych miodów oraz prozdrowotnych syropów z owoców taki jak czarna porzeczka, czerwona porzeczka, aronia, czarny bez, pigwowiec japoński. „Zatrudniamy osoby, które trudno miałyby znaleźć pracę oraz aktywnie rozwijamy ich potencjał zawodowy. Zakładając przedsiębiorstwo ten szczytny cel był naszym motywatorem do działania. Poza tym, chcieliśmy dostarczać na rynek produkty dobrej jakości, bez konserwantów, produkowane w tradycyjny sposób - tak jak kiedyś robiły to nasze babcie” - mówi Agnieszka Pawłowska, która zarządza Krainą Skrwy. 15 maja 2022 W kolejnym odcinku odwiedzamy Gospodarstwo Rolno-Pszczelarskie Lidia i Krzysztof Bukowscy w miejscowości Firlus, w gminie Papowo Biskupie. Właściciele gospodarstwa zajmują się pszczelarstwem, hodowlą drobiu (brojler, kaczka, gęś) i uprawą pól. Teren, na którym położona jest pasieka, przygotowany został pod pasieczysko już kilkadziesiąt lat temu i jest bogaty w roślinność i drzewostan zapewniające pożywkę pszczołom od wczesnej wiosny do późnej jesieni. W gospodarstwie produkowane są głównie trzy rodzaje miodu: wielokwiatowy, akacjowy, lipowy. Każdy z nich posiada odrębne walory smakowe i specyficzną dla siebie kolorystykę. Państwo Lidia i Krzysztof Bukowscy organizują również warsztaty pszczelarskie, w trakcie których uczestnicy mogą zapoznać się z pracą w pasiece. Zapraszają również na miodobranie oraz przedstawiają możliwości wykorzystania miodu w medycynie naturalnej czy w produkcji nalewek. „Podczas warsztatów rękodzielniczych uczestnicy mogą wytwarzać świece woskowe, a zajęcia kończą się wspólnym ogniskiem. Oferta dostępna jest przez cały rok” - mówią Państwo Lidia i Krzysztof Bukowscy. 1 maja 2022 W pierwszą niedzielę maja odwiedzamy gospodarstwo KozieŁawy prowadzone przez Emilię i Krzysztofa Witkowskich w miejscowości Ławy w gminie Rypin. Rodzinny pomysł na życie pojawił się z zakupem dwóch pierwszych kózek: Rosy i Lusi. Pojawili się pierwsi klienci na mleko, a potem na przetwory mleczne. Obecnie Państwo Witkowscy posiadają stado kóz liczące 160 sztuk matek dojnych, od których mleko przerabiają we własnej, małej, przydomowej przetwórni. „Produkujemy sery półtwarde dojrzewające a'la Gouda, sery miękkie a'la korycin i imeretyńskie, jogurty, twarogi, pasaty twarogowe. U nas znajdziecie wyroby tak nietypowe jak sery pochodzenia gruzińskiego, Caciotte nacieraną wytrawnym winem z dodatkiem orzecha włoskiego, Crascenze w piwie porter czy Halloumi. Sery produkujemy od 2011 roku, dla nas i dla Was ciągle się rozwijamy” - mówią Emilia i Krzysztof Witkowscy. 17 kwietnia 2022 W kolejnym odcinku cyklu „Kuchnia Regionu” wyruszamy do Zalesia Barcińskiego, gdzie gospodarstwo prowadzi pani Marlena Janik. To u niej powstają sery, masło, jogurty oraz twarogi. Wszystkie produkty wytwarzane są z mleka pochodzącego od krów tylko z jej gospodarstwa, których karmienie odbywa się bez udziału produktów z GMO. Pasja, należyta staranność oraz tradycyjne receptury - to znaki rozpoznawcze pani Marleny, która jest laureatką licznych konkursów kulinarnych. Doglądane codziennie produkty odwdzięczają się niepowtarzalnym smakiem i wyglądem. „W naszym gospodarstwie od zawsze wytwarzało się sery, masło i inne produkt z mleka, jednak na pewien czas zaniechaliśmy przetwórstwa na własne potrzeby i odstawiliśmy mleko do skupu. Nasze plany potrzebowały dojrzeć jak ser… aby rozpocząć na nowo pielgrzymkę. Uświadomiliśmy sobie jak ważne jest dla zdrowia spożywanie naturalnej żywności” – mówi Pani Marlena Janik. 3 kwietnia 2022 Żeby ciasto wyrosło, musi być dobra mąka, żeby mieć dobrą mąkę musimy mieć pewne źródło! Odwiedzamy Dziewierzewo, w którym działa rodzinna firma EKO-MŁYN Kazimierz Jachymski, prowadząca przetwórstwo zbóż ekologicznych, certyfikowanych na mąki i kaszę „BIO”. Zboża pochodzą z własnej uprawy. Gospodarstwo w całości prowadzi produkcję ekologiczną od 2005 roku. Mąki z rodzinnej firmy EKO-MŁYN Kazimierz Jachymski doskonale nadają się do wypieków chleba, ciast, omletów, gofrów a także do wytwarzania makaronów, klusek oraz różnych smakołyków. „Widząc jak nasze zboża doceniane są przez polskich i zagraniczny odbiorców przetwórców zdecydowaliśmy się na samodzielne przetwarzanie a także na skrócenie drogi od pola do stołu. Od roku 2015 mielimy własne zboża w wybudowanym niewielkim młynie żarnowym” - mówi Kazimierz Jachymski. 20 marca 2022 Odwiedzamy Murczyn na Pałukach gdzie od 2019 roku działa rodzinna „Firma u Doroty”. Prowadzą ją Dorota i Franciszek Słomkowscy. Ich hasło brzmi „Wędliny jak dawniej” i w zgodzie z nim czerpią z rodzinnych receptur przekazywanych z pokolenia na pokolenie, stosują ekologiczne przyprawy, a ich wędzone wędliny pachną dymem z drewna. Wszystko produkowane jest metodami naturalnymi z miłością do tradycji. Zaprasza Iwona Muszytowska-Rzeszotek. Dorota i Franciszek Słomkowscy prowadzą produkcje roślinną i zwierzęcą. Ich wyroby mięsne od zawsze gościły na rodzinnych stołach. Początkowo w postaci wędlin sporządzanych dla rodziny i przyjaciół. Dzięki dofinansowaniu unijnemu ich firma mogła udostępnić własne produkty na szerszą skalę. 1211 na 2 stronach Szkodniki ogórków stanowią poważną przeszkodę w uprawie odmian zarówno szklarniowych, jak i gruntowych. Nawet najbardziej zadbane rośliny mogą paść ofiarą żarłocznych owadów i roztoczy. Możesz jednak się przed nimi zabezpieczyć: po pierwsze, pamiętaj o regularnym monitorowaniu stanu swoich grządek. Oglądaj wszystkie przebarwienia, plamy i dziurki na liściach oraz owocach. Po drugie, poznaj naszą podręczną internetową encyklopedię szkodników ogórków. Dzięki niej szybko rozpoznasz zagrożenie i sięgniesz po odpowiedni insektycyd. Ułóż swój program ochrony ogórków razem z nami, by nic nie przeszkodziło Ci w zbieraniu obfitych plonów! Jeśli uprawiasz ogórki w tunelu foliowym bądź w szklarni, zobacz koniecznie, jak żeruje mączlik szklarniowy – podpowiemy Ci, które środki ochrony roślin są przeciwko niemu skuteczne. Inne pospolite szkodniki ogórków to mszyce i miniarki, które potrafią znacząco obniżyć wigor roślin, a w efekcie pogorszyć ich plonowanie. Przyda Ci się także wiedza na temat przędziorków na ogórkach. Te inwazyjne roztocza wysysają sok komórkowy z liści roślin, co skutkuje ich stopniowym zasychaniem. Coś podgryza Twoją rozsadę? Sprawdź, czy to śmietki na ogórkach – ich groźne larwy niszczą młode rośliny od korzeni. Zobacz też, jak wytępić wciornastki i zmieniki na ogórkach! W naszym sklepie internetowym możesz kupić preparaty dedykowane ochronie ogórka gruntowego i szklarniowego, przeznaczone dla użytkowników profesjonalnych i nieprofesjonalnych. Zapewniamy korzystne ceny oraz błyskawiczną dostawę prosto pod Twoje drzwi! Wybierz oryginalne preparaty od cenionych producentów Target, Sumin i Bayer. Polecamy Bulldock 025 EC, Karate Spray, Mospilan 20 SP, Ortus 05 SC, Nissorun Strong 250 SC, Spintor 240 SC i inne środki ochrony roślin z aktualnego rejestru Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Zamawiaj z gwarancją najwyższej jakości. Zachęcamy do obejrzenia naszego asortymentu! Potocznie zwane ogórkami sałatkowymi, wyśmienite w smaku, soczyste, pozbawione goryczki. Długie ogórki szklarniowe są bardzo chętnie uprawiane, ze względu na swoje niezaprzeczalne walory. Nie jest to trudna uprawa, ale trzeba spełnić kilka warunków, by zebrać satysfakcjonujące plony. Ogórki przez wszystkim są ciepłolubne. I to ciepło bez większych problemów można im zapewnić pod osłonami już wczesną wiosną. Niestety na wysiew czy sadzenie w gruncie trzeba zaczekać aż nie będzie już znaczących spadków temperatur. Uprawę ogórków w szklarni można rozpocząć już w marcu, natomiast w tunelach foliowych w kwietniu. Idealne warunki dla uprawy ogórka szklarniowego Temperatura podłoża powinna oscylować w granicach 26-28oC. Jeśli spada poniżej 16oC, może to już nie być dla roślin bezpieczne, tak samo, gdy będzie wyższa nic 35oC. Podlewanie powinno odbywać się systematycznie, gdyż ogórki lubią wilgoć (ale nie przelanie), najlepsza jest woda letnia. Trzeba również dbać o względnie stałą, wysoką wilgotność powietrza. Wilgotność względna powinna w dni słoneczne wynosić 80-90%, natomiast w momentach, gdy słońca nie ma 65-70%. Temperatura powietrza idealna dla kiełkowania ogórków powinna mieścić się w granicach 26-28oC, gdy są już owoce powinna być stała do 2 metrów wysokości roślin i wynosić 22-25oC. Ogórkom trzeba zapewnić światło rozproszone, miejsce bardzo jasne. W uprawie ogórków ważne jest oczywiście nawożenie. By określić konkretne dawki nawozów, należałoby przeprowadzić szczegółowe badanie składu podłoża. Termin upraw Uprawa ogórków szklarniowych odbywa się w dwóch cyklach, rozpocząć ją można już w połowie stycznia. Ostatecznie może to być koniec stycznia, wtedy to należy zacząć produkcję rozsady. Jest to cykl wiosenny. W cyklu jesiennym wysiew nasion należy rozpocząć w połowie lipca. Produkcja rozsady Nasiona ogórków wysiać trzeba do doniczek, zapełnionych ziemią inspektową albo substratem torfowym. Można również rozpocząć od podkiełkowania nasion wykładając je na wilgotnej gazie i pozostawiając na jedną dobę w ciepłym miejscu, w którym temperatura powinna oscylować w granicach 26-28oC. Ta metoda znacznie przyspieszy kiełkowanie ogórków. Po 24 godzinach takie nasiona trzeba włożyć do doniczek wypełnionych podłożem tylko do połowy i zasypać cienką warstwą piasku. Gdy siewki wyrosną poza krawędź doniczki, uzupełnia się ją podłożem do pełnej wysokości. By rozsada była gotowa do wysadzenia w szklarni lub tunelu foliowym musi mieć już około 20-30 centymetrów długości i co najmniej 6 liści. Cykl produkcji rozsady trwa od 30 do 45 dni. [product id="23063000,23062623,23063530,23063073"] Przygotowanie podłoża Ogórki szklarniowe można uprawiać na różnych podłożach. Najbardziej popularna jest uprawa na wełnie mineralnej. Jednak jest ono pozbawione wartości odżywczych, dlatego uprawę trzeba regularnie zasilać. Można również jako podłoże zastosować obornik. Najczęściej używany jest obornik koński, które spełnia równocześnie funkcję podkładu grzejnego. Dodatkowo jest źródłem łatwo dostępnych składników odżywczych. Znacznie tańszą od obornika końskiego jest uprawa na balach słomy, jednak nie posiadając żadnych składników odżywczych wymaga specjalnego przegotowania. No i ta podstawowa metoda stosowana przez ogrodników amatorów, to uprawa w tunelu foliowym, ale bezpośrednio w gruncie. Pielęgnacja ogórków pod osłonami Głównymi zabiegami pielęgnacyjnymi ogórków szklarniowych jest dbanie od odpowiednią temperaturę a także poziom wilgotności powietrza i podłoża. Ogórki bowiem mają w tej kwestii wysokie wymagania. Jeśli na zewnątrz panują upały szklarnię trzeba często wietrzyć a rośliny zraszać. Trzeba również systematycznie ogórki podwiązywać i przycinać by uzyskać obfite plony. Należy usuwać chore lub zwiędnięte pędy oraz liście. Nadmiar liści powoduje zbyt duże zacienienie owoców, dlatego trzeba również dbać o usuwanie tych niepotrzebnych. Gdy ma się już duże doświadczenie w uprawie ogórków szklarniowych, można również stosować uszczykiwanie zbędnych zawiązków owoców. Generalnie rośliny same pozbywają się tych niechcianych, choć nie zawsze. Gorzej, jeśli przez brak wystarczającej wiedzy uszczyknie się te zawiązki, z których mogłyby powstać dorodne owoce. Zbiory ogórków Po 30 do 45 dniach od wysadzenia rozsady można rozpoczynać zbiory. Co 1- 2 dni kolejne ogórki są gotowe do zerwania. Wiedzieć należy, że ogórki szklarniowe nie nadają się do długiego przechowywania. [product id="23063488,23063491,23062427,23063057"] Fot. 1. Andrzej Anczewski specjalizuje się w tunelowej uprawie ogórków i pomidorów Andrzej Anczewski (fot. 1) specjalizuje się w produkcji pomidorów i ogórków w tunelach foliowych. W prowadzonym przez siebie gospodarstwie w miejscowości Mały Rudnik pod Grudziądzem w bieżącym sezonie uprawiał ogórki w cyklu wiosennym, zaś na jesień w tunelach planował posadzić pomidory. Sprawdzone odmiany Powierzchnia upraw pod osłonami w gospodarstwie A. Anczewskiego wynosi łącznie 3,6 tys. m2 (18 tuneli po 200 m2 każdy). W cyklu wiosennym na całej powierzchni uprawiane były ogórki odmiany Melen F1 z hodowli firmy Enza Zaden. Ogrodnik od lat wybiera do produkcji tego mieszańca o półdługich owocach i według niego odmiana ta dobrze sprawdza się w warunkach produkcyjnych panujących w jego gospodarstwie. Rośliny są tolerancyjne na niedobory światła, a ponadto mają dużą siłę wzrostu i są odporne na mączniaka prawdziwego oraz wirusa mozaiki ogórka. Ciemnozielone owoce o długości 20–22 cm są lekko żebrowane z połyskiem i co ważne, zachowują prosty kształt oraz nie przerastają na grubość. Odmiana jest plenna i wydajna, cechuje się szybkim tempem wzrostu i zawiązywania owoców – w pełni sezonu zbiory przeprowadzane są 3 razy w tygodniu. W cyklu jesiennym ogrodnik uprawia pomidory odmiany mięsistej Casania F1 (z hodowli firmy Syngenta) i średnioowocowego mieszańca Admiro F1 (Monsanto). Ogórki uprawiane są w podłożu z wełny mineralnej. Maty firmy Bomat ułożone są na styropianowych podkładkach, na podłożu tunelu wyścielonym białą folią. Na pojedynczej macie sadzone są po 3 rośliny, a w brzegowych rzędach– po prowadzone są w systemie „na parasol” (fot. 2). Fot. 2. Rośliny prowadzone są w systemie „na parasol” Po osiągnięciu wysokości drutu pędy zostają ogłowione i wypuszcza się z nich 3 lub 4 pędy boczne, przycinane za 1. lub 2. węzłem. Pędy przewieszane są przez drut na specjalnej plastikowej przewieszce (fot. 3), zapobiegającej ich złamaniu czy uszkodzeniu. Fot. 3. Pędy przewieszane przez drut zabezpieczane są plastikową przewieszką Z własnej rozsady Ogrodnik produkuje rozsadę samodzielnie. Trzy tunele pełnią funkcję mnożarek i wyposażone są w lampy do doświetlania asymilacyjnego. Wyprodukowane siewki pikuje się w kostki z wełny mineralnej Grodan Delta i ustawia w mnożarkach. Produkcja rozsady trwa 21 dni – po tym czasie rośliny przenoszone są do tuneli produkcyjnych i ustawiane na matach. Zbiory owoców zaczynają się po kolejnych 20–25 dniach, w zależności od pogody. W tym sezonie siewki pikowano 10 lutego. Rozsadę sadzono w tunelach w pierwszych dniach marca, a pod koniec tego miesiąca rozpoczęły się zbiory. Ogórki zbierane są do połowy lipca, a produkcja pomidorów prowadzona jest do 1 listopada. Zdaniem producenta w produkcji rozsady ogromną rolę odgrywa doświetlanie roślin. Właściwie doświetlona rozsada jest mocna, odpowiednio zbudowana – krępa i niewybiegnięta, z rozbudowanym systemem korzeniowym, co zapewnia prawidłowy wzrost roślin po posadzeniu na miejsce stałe. Ogrodnik doświetla rozsadę nawet po 16–17 godzin na dobę, gdyż według niego dobra rozsada jest podstawą udanej produkcji. Tunele foliowe Tunele produkcyjne mają stalową konstrukcję, która jest pokryta podwójną folią z powłoką antykondensacyjną. Między dwie warstwy folii wdmuchiwane jest powietrze, dzięki czemu tworzy się „poduszka powietrzna” o właściwościach izolacyjnych. Obiekty ogrzewane są w systemie centralnego ogrzewania. Ciepło doprowadzane jest do tuneli stalowymi rurami, a po obiekcie rozprowadzane przewodami z tworzywa sztucznego (fot. 4) o karbowanej powierzchni. Fot. 4. Ciepło rozprowadzane jest po tunelach przewodami z tworzywa sztucznego Równomierną dystrybucję ciepłego powietrza zapewniają wentylatory (fot. 5).Oprócz ogrzewania powietrza w tunelu, zainstalowano także system ogrzewania podłoża – pod każdym rzędem z matami ułożony jest przewód grzewczy. Ogrzewanie w tym systemie sprawdza się zwłaszcza wiosną i jesienią, gdy występują chłody. Dzięki zapewnieniu odpowiedniej temperatury w strefie korzeniowej roślin, nie ma problemów z pobieraniem składników pokarmowych. Sprzyja to również prawidłowej rozbudowie systemu korzeniowego. Fot. 5. Wentylatory zapewniają równomierną dystrybucję ciepłego powietrza Obiekty wyposażone są w systemy zraszania i zamgławiania (fot. 6). Rośliny nawadniane są w systemie fertygacji. Podawaniem pożywki steruje dozownik nawozów firmy Fertyga, współpracujący z komputerem przelewu (fot. 7) mierzącym parametry roztworu nawozowego wypływającego z mat (ilość i EC przelewu). Pożywka komponowana jest z nawozów pojedynczych firm Haifa i ICL Polska. Producent stosuje nawóz fosforowo-potasowy Select PeKacid o silnych właściwościach zakwaszających, skutecznie obniżający pH wody. Fot. 6. Obiekty wyposażone są w system zraszania Jak wynika z obserwacji A. Anczewskiego, preparat ten wyraźnie poprawia przyswajalność makro- i mikroelementów przez rośliny, a także pomaga utrzymywać czystość linii nawadniających. W okresach dużego obciążenia roślin owocami zasila je preparatami o właściwościach stymulujących i antystresowych, jak np. Bio-Algeen S90, Tytanit, Resistim. Fot. 7. Komputer przelewu mierzy parametry pożywki wypływającej z mat Tekst i zdjęcia: Anna Maciejuk Artykuł pochodzi z numeru 10/2016 miesięcznika „Hasło Ogrodnicze”

ogórki w tunelu foliowym